„Zło. Jak powstaje w nas” Julia Shaw
Nikt z nas pewnie nie miałby większego problemu ze wskazaniem ludzi, zachowań czy zjawisk, którym bez wahania przypiąłby etykietkę zła. Ale czym to zło jest i co decyduje o tym, że ktoś lub coś zasługuje na to miano? Dlaczego odmiennie postrzegamy zło? Czy człowiek może być z gruntu zły, czy coś może być po prostu złe? Nie znam odpowiedzi na te pytania, ale z ogromną ciekawością i otwartością wciąż ich szukam. Są na szczęście książki, które mi w tej drodze towarzyszą, zachęcając do rewizji przyjętych schematów i założeń, pokazując interesujący, czasem niełatwy, ale też naukowy punkt widzenia. Jedną z takich książek jest ta autorstwa Julii Shaw „Zło. Jak powstaje w nas”.
Autorka zabiera nas do mrocznego świata, w którym dominują agresja, dewiacje seksualne, terroryzm, niewolnictwo i pornografia, zagrażają nam seryjni mordercy, cyberprzestępcy, gwałciciele i sztuczna inteligencja. Nie mogło też zabraknąć wątku Hitlera i Holokaustu, w końcu to książka o złu.
To, co w społecznym odbiorze powszechnie poczytywane jest za zło, zostało omówione w taki sposób, by zachęcić do zaprzestania bezrefleksyjnego szafowania etykietą „zło” i zgłębienia istoty tego, co pod tą etykietą się kryje. By zrozumieć dane zachowanie/zjawisko i uzmysłowić sobie złożoność ludzkich zachowań, opierając się na wiedzy naukowej. Tak by można było na złego człowieka, jego zły czyn i każde złe zjawisko spojrzeć szerzej, uwzględniając całą masę czynników, które na to zło się składają i które do powstania tego zła się przyczyniły.
Autorka rzeczowo wyjaśnia każde poruszone zagadnienie, odcinając się od emocji, które może ono wywoływać, powołuje się na statystyki, eksperymenty i badania naukowe, a przy okazji zadaje pytania, które warto sobie zadać, by lepiej zrozumieć koncepcję zła. Książka jest napisana w bardzo przystępny i lekki sposób, choć tematyka z pewnością lekka nie jest.
Zrozumienie mechanizmów ludzkich zachowań oraz tego, co na nas wywiera wpływ i kształtuje nasze postrzeganie świata, może przybliżyć nas do zrozumienia samej istoty zła, ale i nas samych. W końcu podobno „wszyscy jesteśmy zdolni do zła, to tylko kwestia okoliczności”. 😉