„Zrozumieć pamięć” Lisa Genova

Przyswajanie wiedzy, kształtowanie umiejętności i zapamiętywanie są zdolnościami wysoce pożądanymi w każdym aspekcie naszego życia i na każdym jego etapie. Zrozumienie mechanizmów pamięci daje nam możliwość świadomego i aktywnego wpływania na sam proces zapamiętywania (jego szybkość, skuteczność) i na to, co zostaje w naszej pamięci na dłużej. Pozwala dostrzegać figle płatane przez pamięć oraz błędy i zniekształcenia, do których często dochodzi. To wiedza niezwykle praktyczna, a temat szalenie ciekawy, dlatego przychodzę dzisiaj z kolejną książką, której autorka próbuje pomóc nam zrozumieć pamięć.
„Zrozumieć pamięć” to popularnonaukowa książka (bardziej pop, niż naukowa), której bliżej do beletrystyki, niż do gatunku non-fiction. Zapewne wynika to z tego, że jest to pierwsza książka autorki z tego właśnie gatunku, bo wcześniej pisała powieści. To na podstawie jej książki „Motyl” powstał film „Motyl Still Alice” opowiadający historię chorej na Alhaimera wykładowczyni Uniwersytetu Columbii z Julianne Moore w roli głównej, z którą to rolę otrzymała Oscara. Przekłada się to niewątpliwie na komfort czytania. Jest lekka, niewymagająca, relaksująca i dobrze napisana. Jest przyjemną opowieścią o tym, jak działa pamięć, ale niestety w bardzo podstawowym wymiarze. Jak dla mnie trochę za mało naukowego mięcha.
Znajdziemy w niej absolutnie podstawowe informacje oraz najbardziej znane i najczęściej przytaczane badania nad pamięcią. Dowiemy się, jak tworzą się wspomnienia, czym jest pamięć robocza, deklaratywna, mięśniowa i prospektywna, jak stres wpływa na zapamiętywanie, jaka jest rola ciała migdałowatego i hipokampa w procesach pamięci, czym są wspomnienia fleszowe i dlaczego nie pamiętamy tego, co miało miejsce we wczesnym dzieciństwie. Nie zabraknie też porad odnośnie tego, jak szybciej i skuteczniej zapamiętywać. Każdy wątek jest omówiony raczej w zarysie i mocno obudowany historiami z życia wziętymi. W mojej ocenie proporcje naukowości do przykładów są nieco zaburzone, ale trzeba przyznać, że literacki sznyt i umiejętność snucia opowieści przez autorkę sprawiają, że bez problemu jesteśmy w stanie zrozumieć każde zagadnienie, a samą książkę czyta się po prostu z przyjemnością.
Nie zauważasz przebłysków słońca kiedy skupiasz się tylko na ciemnych chmurach.
Znajdujesz to czego szukasz.
Jeśli szukasz magii w codzienności, jeśli zwracasz uwagę na chwile szczęścia i zachwytu, spostrzeżesz te momenty i utrwalisz je w pamięci. Z czasem narrację twojego życia wypełnią wspomnienia, które przyniosą ci uśmiech.
Lisa Genova „Zrozumieć pamięć”
Największym rozczarowaniem okazała się część książki, w której autorka mierzy się z tematem choroby Alzheimera. Było to dość zaskakujące, biorąc pod uwagę, że temat ten wcześniej był przez nią podejmowany, choćby we wspomnianej książce „Motyl”. Mając na względzie, że wszystkie zagadnienia poruszane w książce omówione były w podstawowym zakresie, nie oczekiwałam niczego więcej w temacie choroby Alzhaimera. Jednak ogólnikowość przekazanych informacji i stopień ich uproszczenia spowodowały, że w tej części książka nie wnosi niczego, co warte byłoby zapamiętania, może poza tym, że choroba Alzheimera wpływa na funkcjonowanie pamięci. Ale to jest raczej powszechnie wiadome.
Książkę polecam szczególnie osobom wcześniej niezgłębiającym tematu funkcjonowania pamięci lub tym, które chciałyby przypomnieć sobie i poukładać w głowie wcześniej nabytą, podstawową wiedzę w tym temacie. I oczywiście zachęcam do sięgnięcia po książkę wszystkich spragnionych odpoczynku przy dobrej książce.
Natomiast, jeżeli interesuje Cię faktyczne zrozumienie pamięci i zgłębienie tego tematu, to najlepszymi opracowaniami, na jakie do tej pory trafiłam, są „Trauma i pamięć. Mózg i ciało w poszukiwaniu autentycznej przeszłości” Petera A. Levine’a, o której pisałam już na blogu, oraz ” Psychologia pamięci. Badania, teorie, zastosowania” Marii Jagodzińskiej.
Po więcej książkowych inspiracji zapraszam na instagram i facebooka.